Kot – sprzymierzeniec w walce ze szkodnikami

Krety, karczowniki, myszy czy norniki w naszym ogrodzie mogą wyrządzić poważne szkody i sprawić, że przez długi czas nie będziemy mogli doprowadzić roślin i drzew do dawnego stanu. Sposobów na pozbycie się gryzoni i innych nieproszonych zwierząt z naszego ogrodu może być wiele.

Niektórzy stawiają na sposoby ekologiczne i sadzą nieprzyjemnie pachnące dla gryzoni rośliny, a inni stosują metody chemiczne. Warto wiedzieć, że jest jeszcze jedno świetne rozwiązanie, które również może przynieść oczekiwane rezultaty.

Otóż naszym sprzymierzeńcem w walce ze szkodnikami w ogrodzie może być kot. Łowny kot może z powodzeniem zwalczyć szkodniki zbyt często odwiedzające nasz ogród.

Wystarczy od czasu do czasu, gdy zauważymy obecność szkodnika, wpuścić na naszą działkę kota na niedługi czas i poczekać na efekty. Oczywiście, warto przy tym pamiętać, że kot również może zostawić po sobie ślady w ogrodzie, jednakże w porównaniu ze szkodami wyrządzonymi przez gryzonie, będą one znacznie mniejsze.